Bez tego nie wychodź na zakupy remontowe !
Masz wizję, masz plan – czas wyruszyć na zakupy i urzeczywistnić swoje marzenia. Czy zastanawiałaś się co musisz mieć ze sobą podczas wizyty w sklepie? Czy pomysł w głowie i kartka z listą materiałów wystarczy? Odpowiedź na o pytanie w tekście poniżej….
Na wstępie mam prośbę. Jeśli naprawdę chcesz wyremontować mieszkanie i bardzo zależy Ci na czasie i płynności przebiegu metamorfozy ZAPAMIĘTAJ poniższą listę.
Swoje inspiracje lub projekt miej zawsze przy sobie
Masz projekt i wizualizacje – zabierz go ze sobą. Sprzedawcy w sklepie będzie o wiele łatwiej w doborze materiałów wiedząc w jakim stylu będziesz mieszkać. Jeśli urządzasz się sam, to swoje inspiracje w postaci np. zdjęć z internetu – zapisz na nośniku albo załóż folder na telefonie. Zdjęcia z gazet, ulotki wrzucaj do jednej teczki.
Jeśli natomiast robisz remont mieszkania i nie masz projektów, a rzut domu dawno przepadł – zrób zdjęcia swojego wnętrza. Możesz nagrać krótkie filmiki .To pomoże bardzo sprzedawcy i pomoże dobrać odpowiednie materiały pasujące do istniejącego wyposażenia.
Nie zapomnij o rzucie pomieszczenia z wymiarami
Przyda się podczas wizyty w każdym sklepie. Jeśli zależy Ci na wycenie materiałów i potrzebnych ilościach do wykończenia poszczególnych ścian, podłóg – bez wymiarów się nie uda. Ceny jednostkowe tzn, cena sztuki nic Ci nie powie. Często zdarza się że wpada nam w oko coś podobnego do naszej inspiracji np. zamiast betonu – okładzina ścienna? Jak to porównać kosztowo? Najlepiej przeliczać cenę m2 każdej dekoracji. To nam da rząd wielkości kosztów i nieraz pomoże w podjęciu decyzji, na co się zdecydować – o ile budżet jest istotnym kryterium wyboru.
Jeśli nie dysponujesz zwymiarowanym planem swojego mieszkania, weź kartkę i narysuj rzut z góry pomieszczenia, które chcesz odmienić. Nie zapomnij o naniesieniu wymiarów.
Skorzystaj z dobrodziejstw 21wieku. Każdy telefon ma aparat fotograficzny z możliwością edycji zdjęć. Zrób zdjęcie i narysuj na nim wymiary. Nic prostszego.
Załóż dziennik budowy
Może to być zwykły zeszyt, który dotyczy tylko tego tematu. I teraz zadasz pytanie: ale po co mi to? Już wyjaśniam.
Po pierwsze: Remont to proces składający się z wielu elementów i procesów, które w większości przebiegają jedocześnie. Zapisując, bądź wklejając oferty, ceny, nazwy modeli, kolorów różnych rzeczy do naszego dziennika, mamy dostęp do niezbędnych informacji. Często korzystamy z zapisanych kolorów mebli – frontów szafek – przy doborze kolorów ścian i odwrotnie. Zaznaczam że dobór tych kolorów może być odroczony w czasie i łatwo jest zapomnieć symbol, dlatego warto zapisywać takie informacje w dzienniku!
Po drugie: Rób listy spraw do załatwienia. Dzięki temu będziesz wiedzieć co jest jeszcze do zrobienia i o niczym nie zapomnisz. Nie jedna osoba potwierdzi, że nie spodziewała się tylu wątków do załatwienia podczas remontu. Najlepiej nadawać poszczególnym listom kategorie, które dotyczą np. prac stolarza, prac ogólno-budwolanych, wyposażenia konkretnych pomieszczeń.
Po trzecie Zapisuj w kalendarzu daty rozpoczęcia prac poszczególnych fachowców oraz daty realizacji zamówień materiałów. Dzięki tym informacjom będziesz wiedzieć, kto po kim wchodzi na budowę i jakich materiałów będzie oczekiwał.
Uprzedzam że często zdarzają się odchylenia od deklarowanych terminów – szczególnie w sezonie, kiedy jest nawał pracy. Natomiast jeśli masz świadomość jakie prace trzeba wykonać, w sytuacji opóźnienia jednego z fachowców można wykorzystać czas i środki na inne prace związane z wykończeniem.
Kup miarę
Polecam zakupić sobie miarę zwijaną i trzymać z resztą powyższych rzeczy. Przyda się przy zakupie płytek albo mebli.
Próbki materiałów, wzorniki
W wielu sklepach istnieje możliwość wypożyczenia wzornika albo otrzymanie próbki produktu. Warto mieć je przy sobie przy dobieraniu kolorystyki w konkretnych odcieniach.
Oto koniec listy niezbędników. Z takim wyposażeniem nie zginiecie w labiryncie masy spraw do załatwienia. Dobre przygotowanie z pewnością skróci czas zakupów i spowoduje że decyzje będą trafione.
Powodzenia !